Wedrujace krzyzyki.

Kocia zakladka wedruje ze mna wszedzie, dzisiaj zabiore ja do pralni i pewnie skoncze.

 

Bociany.

Troche pokrzyzykowalam wiec bociany ruszyly do przodu. (Zdiecia jeszcze ze starym adresem poniewaz zrobilam je tydzien temu a juz je zmazalam wiec nie mam jak zmienic adresu).

Dziekuje za zyczenia urodzinowe.

Urodzinowo.

Od urodzin minely dwa tygodnie ale dobiero teraz pokazuje co mi sie dostalo.
Piekna karteczka od Hanulka:

 Druga kartka od moich dziewczyn, pachnidla, czekoladki i magazyn od meza:

2016.

To juz ostatnie podsumowanie. Rok 2016 byl juz lepszy niz poprzedni pomimo to ze pracowalam od wrzesnia.

2015.

To byl najgorszy rok, sama nie wiem co sie dzialo ze tylko 6 hafcikow powstalo, nie bylo zadnych kartek ani swiatecznych robotek - same male hafty.

2014.

Duzo prac nie bylo ale ten rok byl lepszy niz poprzedni.

Tusal - Lipiec.

Lipcowy sloiczek.

 

2013.

W tym roku bylo malo prac, zaczelam kalendarze, ktore dalej nie sa wykonczone. Najlepsza praca w tym roku to sowy.

2012.

Co tu duzo mowic, robotek jest sporo.

 

2011.

Rok 2011 byl pelen robotkowych prezentow, tylko kilka haftow zostalo ze mna, byl to tez rok ze swinkowym kalendarzem ktory gdzies zaginal oraz zaczelo sie haftowanie kawy i ciasteczek.

Dziekuje bardzo za odwiedziny i komentarze.

Nowe miejsce.

Dluga historia wskrocie - blox mnie wkuzyl wiec sie przeprowadzilam tutaj. Zeby nie zapomniec o 7-miu latach blogowania przez nastepne 6 wpisow bedzie o robotkach z kazdego roku. Dzisiaj rok 2010.