sobota, 1 maja 2021

Ufokowy Hulk.

 Mialm wielkie plany skonczyc tego gada w tym miesiacu ale sie nie udalo. Wzor bardzo ciezki do rogryzienia wiec go sobie rozrysowalam i teraz juz jest lepiej. Na poczatku jak wyszywalam z komputera to prulam te jego nogi trzy razy a teraz juz idzie latwiej. Postepy male ale sa.






10 komentarzy:

  1. Powoli, ale do przodu. Czasem pozornie prosty wzór daje nam popalić, a ten "skomplikowany" leci do przodu jak błyskawica. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że do przodu. Trzymam kciuki za dalszą pracę

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze, że lecisz z tym koksem, a nie odkladasz na pozniej :) Ja też ostatnio sporo pruję w wymarzonym od lat hafcie, ale uparlam sie ze nie odloze go i skoncze i tez jakos leci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To w ogóle skomplikowany wzór. Nie dziwię się, że przysparza trudności, ten czerwony ludzik jest tego dowodem. Dużo małych fragmentów. Będzie dobrze i szybko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tego co czytam wnioskuję, że udało Ci się wzór okiełznać, więc teraz już tylko do przodu:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń