Ten chlop mnie dobija, pracuje nad nim juz drugi miesiac a on dalej nie skonczony. Ale patrzac na pozotywna strone tego haftu, jak by nie zabawa ufokowa to napewny bym byla jeszcze na Iron Man, wiec nie jest tak zle. Zostalo mi tylko dokonczyc zielen i jego czupryna.
Się nie dziwię, że Ciebie "dobija" wszak chłop wielki jest i sporej ilości krzyżyków potrzebuje:))
OdpowiedzUsuńAle efekt juz widac , dasz rade !!! Iwona
OdpowiedzUsuńJuż na tym etapie jest świetnie!
OdpowiedzUsuń